niedziela, 21 maja 2017

Noc Muzeów 2017 w Zgorzelcu

Pamiętacie  NOC MUZEÓW 2013  ?
Wtedy było inaczej. Śpiewający Grzegorz Żak dziś opowiada bajki. W muzeum właśnie :)
WOJTEK POKRZEWIŃSKI  w owym czasie, tej nocy, nieobecny - teraz uświetnił wieczór swoimi gongami tybetańskimi.

A po krótce było to tak :
 Nie fotografowałem byt dużo żeby błyskającą lampą klimatu nie psuć...
...ale nieco więcej jest TUTAJ

Potem były wspomniane na wstępie bajki. Przemieszczasz się z jednego pomieszczenia do drugiego odsłuchując ich. Głosu użyczył Grześ - i jak wnoszę po treściach to sam je wymyślił.
Było relaksująco - choć po gongach człek zrelaksowany maksymalnie :)
 Ukryte przejścia :
Kolejne pomieszczenie, kolejna bajka :
Mnie osobiście ujął trójnogi pies - bo takiego widuję w Łagowie (naprawdę!) :
Próbowałem Kasię zamknąć - ale kłódki zabrakło ;)
Wobec powyższego zabrałem Ją dalej - do ekspozycji stałej Muzeum Łużyckiego :
Tutaj najdłużej szukałem czarodziejskiego przycisku włączającego bajki (w dwóch językach gdyby Niemcy chcieli posłuchać) - zielone światełko na tarczy widoczne :
Kolejna ławeczka (z owymi przyciskami) i kolejna opowieść :
Za tymi drzwiami...
...najkoszmarniejsza opowieść...
Z koszmarnym portretem w tle :
Nieco więcej w  GALERII

I to tyle z tej niezwykłej nocy :)

1 komentarz:

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.